VictorDevitte

Dobry wieczór, Szanowni Czytelnicy,
          	
          	Pragnąłem zwrócić się do Was wcześniej, lecz obowiązki zawodowe nieubłaganie pochłonęły mój czas. Dziś jednak nadeszła chwila, bym mógł z należytym szacunkiem ogłosić, iż "Cisza Kości: Księga Druga" ukazuje się przed Wami – mroczniejsza, brutalniejsza, pełna surowych prawd i tajemnic, które wnikają w najgłębsze zakamarki ludzkiej duszy.  
          	
          	Równocześnie kieruję ku Wam wyrazy najwyższej wdzięczności za każdą konstruktywną uwagę, za komentarze, które wskazują, co można udoskonalić, aby dzieło osiągnęło pełnię swego wyrazu. Wasze spostrzeżenia stanowią bezcenny drogowskaz, który prowadzi mnie ku doskonaleniu warsztatu, a świadomość, iż ktoś poświęca swój cenny czas, by wspomóc mnie na tej ścieżce, jest dla mnie nieocenionym darem.   - @gemini_939
          	
          	Niech ten wieczór upłynie Wam w spokoju, a nadchodzący weekend przyniesie chwile wytchnienia i inspiracji.  
          	
          	Z wyrazami głębokiego szacunku,  Victor Devitte

VictorDevitte

Dobry wieczór, Szanowni Czytelnicy,
          
          Pragnąłem zwrócić się do Was wcześniej, lecz obowiązki zawodowe nieubłaganie pochłonęły mój czas. Dziś jednak nadeszła chwila, bym mógł z należytym szacunkiem ogłosić, iż "Cisza Kości: Księga Druga" ukazuje się przed Wami – mroczniejsza, brutalniejsza, pełna surowych prawd i tajemnic, które wnikają w najgłębsze zakamarki ludzkiej duszy.  
          
          Równocześnie kieruję ku Wam wyrazy najwyższej wdzięczności za każdą konstruktywną uwagę, za komentarze, które wskazują, co można udoskonalić, aby dzieło osiągnęło pełnię swego wyrazu. Wasze spostrzeżenia stanowią bezcenny drogowskaz, który prowadzi mnie ku doskonaleniu warsztatu, a świadomość, iż ktoś poświęca swój cenny czas, by wspomóc mnie na tej ścieżce, jest dla mnie nieocenionym darem.   - @gemini_939
          
          Niech ten wieczór upłynie Wam w spokoju, a nadchodzący weekend przyniesie chwile wytchnienia i inspiracji.  
          
          Z wyrazami głębokiego szacunku,  Victor Devitte

VictorDevitte

Szanowni Czytelnicy,
          
          Nie mogłem oprzeć się wewnętrznemu przynagleniu – oto znów zasiadam do pracy nad drugą księgą *Ciszy Kości*. Siła tej historii, jej mrok i tajemnice nie pozwoliły mi dłużej zwlekać. Anton powraca, a wraz z nim labirynty ludzkiego umysłu, w które ponownie zanurzymy się bez lęku, lecz z należnym szacunkiem wobec niezgłębionych czeluści istnienia.  
          
          Tymczasem pozwólcie, iż oddalę się na spoczynek, pozostawiając Was z myślami i niepokojącą aurą świata, który niebawem znów ożyje na kartach mej opowieści.  
          
          Życzę Wam spokojnej nocy.  
          
          Z wyrazami szacunku,  
          Victor Devitte

VictorDevitte

Szanowni Czytelnicy,
          
          Pozwólcie, iż z najwyższym szacunkiem przywitam Was po krótkiej przerwie, która była niezbędna, by natchnienie mogło powrócić do mego twórczego pióra. Mam nadzieję, iż życie obdarza Was spokojem i harmonią.
          
          Z radością ogłaszam, iż zabieram się do kontynuacji mego dzieła – "Zakon Cieni". Szczególne uniesienie wzbudza we mnie fakt, iż tomik baśni, choć dotąd nie był mi obcy jedynie z powodu zapamiętanych w dzieciństwie opowieści, przypadł Wam do gustu. Otóż, choć znałem wszystkie gatunki literackie, baśnie stanowiły dla mnie dotąd nieodkrytą krainę, którą teraz z pokorą pragnę zgłębić.
          
          Niechaj nadchodzący weekend, rozświetlony cieplejszymi promieniami słońca, przyniesie Wam chwile wytchnienia oraz inspiracji.
          
          Z wyrazami najwyższego szacunku,
          Victor Devitte

VictorDevitte

Dotarliśmy do kresu pierwszej księgi **„Ciszy Kości”**. Mam nadzieję, że ta podróż przez słowa i myśli spełniła Wasze oczekiwania, a może nawet wzbudziła w Was emocje, które pozostaną na dłużej.  
          
          Niechaj będzie mi dane wierzyć, że i kolejne moje dzieła znajdą drogę do Waszych serc, prowadząc Was przez światy utkane z liter i nastrojów. Nie ukrywam, iż czasem pozwalam sobie na śmiałe eksperymenty w sztuce słowa, igrając z formą i stylem – albowiem literatura to przestrzeń nieskończonych możliwości.  
          
          Z wdzięcznością za wspólnie spędzony czas – do zobaczenia w kolejnych opowieściach.

VictorDevitte

Drodzy Czytelnicy,
          
          Pozwólcie, że zapowiem drobną niespodziankę, która ukaże się w dniu 25 stycznia 2025 roku. Będzie to dla mnie zupełnie nowe doświadczenie na ścieżce literackiej, a każdy Państwa komentarz stanowić będzie nieocenione wsparcie. Mam nadzieję, iż mój styl zdoła sprostać Waszym oczekiwaniom oraz rozbudzić wyobraźnię.
          
          Życzę spokojnej nocy, pełnej inspirujących snów, nim nastanie chwila, w której odkryję przed Wami to nowe oblicze mych pisarskich poszukiwań.
          
          Z wyrazami szacunku,
          Victor Devitte

VictorDevitte

Dobry Wieczór! 
          Nie sądziłem, iż opowieść o „Zakonie Cieni” spotka się z tak głębokim odzewem i poruszy serca tak wielu. Wasza reakcja przerosła najśmielsze oczekiwania – za co składam wyrazy najgłębszej wdzięczności.
          
          Nadszedł jednak czas, by dopełnić ostatni akt tej poetyckiej drogi. Już jutro ukaże się finalny wiersz, zamykając rozdział słów skrywanych w mroku.
          
          Zaś w piątek, 17 stycznia o godzinie 9:00, światło dzienne ujrzy pierwszy rozdział „Zakonu Cieni” – początek historii, która wykracza poza granice zwyczajnych opowieści, niosąc ze sobą tajemnice, które jedynie nieliczni odważą się zgłębić.
          
          Dziękuję Wam za niezachwiane wsparcie i obecność na tej ścieżce cieni oraz światła. Niech Wasze umysły pozostaną otwarte, a serca – gotowe na to, co nadejdzie.
          
          Dobrej nocy. 
          Niech tajemnica towarzyszy Wam w snach.

VictorDevitte

Cóż czynią ludzie, gdy doskwiera im nuda?
          Naturalnie — piszą.
          
          Nie inaczej jest i w moim przypadku. Zatem pozwólcie, drodzy Czytelnicy, że uchylę przed Wami rąbka tajemnicy. Oto przedsmak nowej opowieści, lecz, uprzedzam, nie rozgości się ona na stałe w Waszych dłoniach, przynajmniej jeszcze nie teraz.
          
          Regularna publikacja tejże książki nastąpi dopiero wtedy, gdy ostatnia stronica tomiku wierszy zostanie zapisana i ofiarowana Wam w całości. Niech jednak cierpliwość stanie się Waszym towarzyszem — albowiem tomik ten nieuchronnie zmierza ku końcowi.
          
          A dla tych, którzy niecierpliwie wyczekują kolejnej literackiej podróży, pragnę wyrazić nadzieję, iż nowa powieść zostanie przyjęta z równie wielkim entuzjazmem, jakim obdarzyliście "Ciszę Kości. Księgę Pierwszą."
          
          Bądźcie gotowi, drodzy Przyjaciele Pióra. Nadchodzą nowe historie.
          A póki co… słowa wciąż tańczą w rytmie wiersza.
          
          Z wyrazami uznania,
          — Narrator Waszych Cieni i Snów

VictorDevitte

Dobry wieczór, moi drodzy Czytelnicy!
          
          Przeglądając Wasze ostatnie komentarze, dostrzegam, iż niektórzy z Was, porwani zapałem i szlachetną potrzebą korygowania niesprawiedliwości, zdają się zapominać, czym jest literatura, a zwłaszcza fikcja literacka. Cóż, pora, by rozwiać wszelkie wątpliwości i przywrócić rozmowę na właściwe tory.
          
          Pozwólcie więc, że wyjaśnię raz na zawsze: "Cisza Kości. Księga I" nie jest powieścią historyczną i — co więcej — nigdy takowej ambicji nie miała. Anglia XIX wieku, o której mowa w książce, służy wyłącznie jako tło fabularne, rama estetyczna, która nadaje opowieści odpowiedni klimat i charakter.
          
          Naturalnie, w tej scenerii pojawiają się różnorodne sprzęty, jak chociażby telefon czy lodówka (tak, moi drodzy, lodówka istniała już pod koniec XIX wieku — wynaleziono ją w 1876 roku). Czasy, w których osadzona jest akcja, zostały zarysowane jedynie ogólnie, jako wiek XIX, bez precyzyjnego wskazania konkretnych ram czasowych.
          
          Podkreślam zatem raz jeszcze: żadne wydarzenia historyczne nie mają tu znaczenia ani odniesienia. To, co znajdziecie na kartach tej opowieści, to czysta fikcja literacka — tkanina utkane z mroku, emocji i fantazji. Historia służy tutaj za płótno, lecz obraz, który na nim powstaje, jest całkowicie wyimaginowany.
          
          Dlatego apeluję do wszystkich rycerzy na białych rumakach, broniących faktów z płonącą pasją: zdejmijcie swoje pancerze, albowiem w tej opowieści nie znajdziecie bitew o prawdę historyczną. To nie kronika dziejów, lecz baśń snuta w cieniu, gdzie rzeczywistość splata się z wyobraźnią.
          
          Cieszcie się tą podróżą i pozwólcie sobie zapomnieć na chwilę o świecie faktów. Wszak literatura to kraina tajemnic i marzeń, nie zaś salka wykładowa z datami i wydarzeniami.
          
          Z wyrazami szacunku,
          — Narrator zza zasłony mroku

VictorDevitte

Drodzy Czytelnicy,  
          
          Z radością i dumą oznajmiam, iż "Cisza Kości" zyskała swój pełnoprawny tytuł — "Cisza Kości, księga I". Oznacza to jedno: oto pierwszy akt tej opowieści dobiegł końca, a Wasze kroki prowadzą ku finałowym stronicom. Jednak, bądźcie czujni — zanim dotrzecie do ostatniego zdania, czeka Was jeszcze niejedna zdradliwa ścieżka i nieprzewidziany zwrot losu.  
          
          Przypominam, iż każdy rozdział ujrzy światło dzienne o godzinie dwunastej — chwili, gdy czas wydaje się zawisać na krawędzi południa, a świat na moment milknie w oczekiwaniu.  
          
          Niech ta podróż w głąb ciszy i mroku stanie się dla Was wyzwaniem, zagadką i ucztą zarazem. Pamiętajcie, moi drodzy, że prawda — podobnie jak kości — rzadko leży na powierzchni.
          
          Czy jesteście gotowi spojrzeć jej w oczy?  
          
          Wasz wierny narrator,  
          — Strażnik Szeptów