Hej, ty. Tak, właśnie ciebie szukałam.
Na wstępie muszę zaznaczyć, że DARE TO BURN to na razie tylko zapowiedź – książka jeszcze nie wystartowała, ale jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsze rozdziały pojawią się pod koniec marca.
Dlaczego warto na to czekać?
Bo to historia, która nie pyta o zgodę.
Historia mroku, adrenaliny i destrukcji, w której granice między łowcą a ofiarą rozmywają się w szumie silników i dźwięku łamanych kości.
To świat, w którym wygrywa ten, kto nie boi się upaść.
Jeśli brzmi to jak coś dla ciebie, będzie mi cholernie miło, jeśli zostawisz po sobie ślad – może gwiazdkę pod DARE TO BURN? Nawet najmniejszy gest sprawia, że ten projekt żyje.
A jeśli ta chamska reklama cię zirytowała… cóż, teraz już i tak wiesz, że ta historia istnieje. Może to znak, żebyś do niej zajrzał?
Do zobaczenia w piekle.
https://www.wattpad.com/story/390937565?utm_source=ios&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details&wp_uname=KarolinnXyz